Komarowe sadło. Profesor dr. Linder proponuje wyzyskanie wielkich mas komarów i podobnego rodzaju owadów dla wyrobu tłuszczy. Hodowla owadów na wielką skalę w celu wyrobu tłuszczy nie będzie - pisze pomysłowy ten profesor - zbyt trudną. Trzeba będzie przeprowadzić ją tak, iżby w specyalnych miejscach paszono jedynie poczwarki, w innych zaś trzebaby przyspieszać przez trzymanie wyhodowanych owadów w przegródkach z gazy, niesiesienie jaj. Następnie należałoby zużyć większą część poczwarek i owadów, prócz koniecznych do podtrzymania hodowli i wziąć pod prasę celem wytłoczenia tłuszczu - Tenże profesor dokonał skutecznych prób pozyskania tłuszczu z owadów za pomocą rozrastającego się i tłuszcz wytwarzającego grzebyka.
Gazeta, która podaje tę wiadomość, nic nie pisze o tem, czy owe sadło ma być użyte jako smarowidło, czy też jako środek spożywczy. Nic też nie wiemy, jak to sadło z komarów smakuje.
Gazeta Ludowa Tygodnik Ilustrowany, nr 13, 1916. Źródło: FBC.
***
Czasem naprawdę się cieszę, że pewne wynalazki nie weszły do użytku...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz