czwartek, 2 sierpnia 2012

Zahypnotyzowana krowa




Zahypnotyzowana krowa
wyrabiała niebywałe ewolucje w obecności eksperymentujących uczonych.

Zwierzęta poddają się naogół łatwo hipnozie. O poskramianiu wężów wiemy od dzieciństwa, ale nie przychodziło naom* na myśl, że zwykły rak jest znakomitem medjum.

Przekonać się o tem nietrudno. Wystarczy kilkanaście mierowych poruszeń dłonią, a nieoborak* wpadnie w odrętwienie i można go będzie ustawić w najnieprawdopodobniejszej pozycji, naprzykład nad głowie i kleszczach, z ogonem wyprostowanym ku górze.

Równie łatwo ulegają woli hipnotyzera - kury. Jeżeli kokoszkę położymy na podłodze, potrzymamy parę sekund, a następnie kawałkiem kredy narysujemy linję prostą, tworzącą jakby przedłużenie jej dzioba, to pierzaste medjum wpadnie w stan katalepsji i przez dłuższy czas nie będzie mogło ruszyć się z miejsca.

Bardziej skomplikowane doświadczenie przeprowadza obecnie w Gandawie p. Rene Sluyters, młody przyrodnik. Udało mu się doprowadzić pewną krówkę do takiego stanu, iż może z nią wyprawiać zadziwiające opisy*.

Po kilku "passach" hipnotycznych krowa zapada w głęboki trans. Śpi stojąc bez ruchu, lub leżąc i, szczegół naprawdę zdumiewający, porozumiewa się myślą ze swym panem. Sluyters narzuca jej swą wolę, co oficjalnie stwierdziła komisja delegowana przez uniwersytet.

Seans odbył się pod gołem niebem na pastwisku. Hipnotyzer uśpił krowę na przeciągu kilku sekund, kazał jej spocząć, następnie zwrócił się do członków komisji z zapytaniem, jakich pragną dowodów. Stanęło na tem, że czworonogie medjum po przebudzeniu ma powstać na nogi, obrócić się kilkanaście razy na jednem miejscu, następnie okrążyć pastwisko, przeskoczyć przez czernisty żywopłot i wrócić na dawne miejsce.

Sluyters położył prawą dłoń na czole śpiącego zwierzęcia, stał chwilę z wyrazem skupienia na twarzy, poczem trzykrotnie klasnął w dłonie.

Na ten sygnał krowa zerwała się raptownie, przebiegła kilka kroków i zaczęła się kręcić na miejscu z zadziwiającą szybkością. Następnie w kilku susach stanęła przy płocie, wykonała skok ponad kolczastą zagrodą, wróciła na pastwisko i zabrała się spokojnie do szczypania trway.

Członkowie komisji byli zachwyceni. P. Rene Sluyters zamierza wypróbować inne zwierzęta domowe.


Express Wieczorny Ilustrowany, nr 195, 1926. Źródło: FBC.


* prawdopodobnie literówki, powinno być "nam", "nieborak", "popisy"


***

Próbowałam zahipnotyzować osę, która wokół mnie krąży i porozumieć się z nią myślą, niestety nie wyszło. Może to nie działa na owady?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz