- Rozmaitości
- Reklama fonograficzna. Pewien właściciel wielkiego składu herbaty w Hamburgu obmyślił oryginalny sposób reklamowania swojego towaru. U drzwi wejściowych stoi w sklepie figura woskowa, przedstawiająca Chińczyka naturalnej wielkości. Skoro tylko ktoś z kupujących uchyli drzwi, w tej chwili Chińczyk zaczyna kiwać głową i recytuje kilka wierszy, w których wychwala towar sklepowy i zaprasza do kupna. Jest to po prostu fonograf, połączony z mechanizmem drzwi. Wałek fonografu po skończonej mowie automatycznie się nastawia i Chińczyk gotów jest do następnej mowy.
Gazeta Toruńska, nr 1, 1910, FBC.
***
Chińczyk dźwignią handlu?
To się nazywa awangarda w reklamie!
OdpowiedzUsuńI to jaka!
Usuń